TEGO NIE RÓB! 5 BŁĘDÓW, JAKIE POPEŁNIASZ PRZY LIFTINGU RZĘS
To na pewno Cię zszokuje, bo mało kto o tym mówi! Ale zdradzę Ci to, jako specjalistka od laminacji – lifting rzęs jest naprawdę prosty! Oczywiście, o ile posiadasz odpowiednie podstawy i wiedzę, aby przeprowadzić zabieg w sposób pewny i świadomy. Dzisiaj chce Ci powiedzieć o 5 błędach, które być może popełniasz nawet nieświadomie, a mają one ogromny wpływ na efekt finalny Twojego zabiegu i zadowolenie Twoich klientek.
NIE ANALIZUJESZ RZĘS, ANI OCZU SWOJEJ KLIENTKI
Analiza jest niezbędna, aby wiedzieć czy oko jest głęboko osadzone, czy może powieka jest opadająca. Na tym etapie koniecznie też spójrz jak rosną rzęsy klientki. MOJA RADA: nie patrz na same końcówki rzęs, bo to może być mylące, spójrz jak włoski wychodzą z powieki. Jest to niezbędny krok, aby móc prawidłowo dobrać wałeczki. I tu właśnie często pojawia się kolejny problem.
NIEPRAWIDŁOWY DOBÓR WAŁECZKA
Jeżeli pracujesz na jednym rodzaju wałka, albo wybierasz rodzaj losowo – to efekty Twoich liftów mogą być niestety nieprzewidywalne. Co to oznacza? A niestety to, że raz lifting Ci
wyjdzie, a następnym razem nie, a Ty nie będziesz wiedziała dlaczego. Każda forma ma inną budowę, ale jak nauczysz się analizować formy, to uwierz mi, nic Cię już
nie zaskoczy. Weź formę do ręki i spójrz na nią z każdej strony, czy widzisz na niej najwyższy punkt? Aby Ci to uprościć: sprawdź gdzie odbija się na formie światło, tzw linia światła, to właśnie będzie Twój apeks. To jest punkt w którym buduje się skręt rzęs, a więc dwie ważne rzeczy, które powinnaś zapamiętać:
✔️ rzęsy zawsze muszą sięgać ponad ten punkt
✔️ preparatem numer 1 również budujesz swój skręt, więc spójrz na wałek od boku i wyobraź sobie jak ten skręt będzie wyglądał.
PRZYPADKOWE NAKŁADANIE PREPARATÓW
W liftingu każdy z wielu etapów łączą się w jedną całość, to oznacza, że każdy z tych etapów jest bardzo ważny. Jeżeli pięknie przeanalizuje oczy i rzęsy klientki i odpowiednio do tej analizy
dobierzesz dopasowany wałek, ale rozłożysz preparat numer 1 na całe rzęsy, TO BĘDZIE KATASTROFA. Tam, gdzie nałożysz preparat numer 1, tak rzęsą zmieni strukturę i swój kształt, więc w
zależności jak wysoko rozłożysz preparat, tak masz wpływ na swój skręt. Dzisiaj trochę podziałam na Twoją wyobraźnię, ale bardzo chce, żeby to było dla Ciebie jasne. A więc wyobraź sobie dwa przypadki, ten sam wałek, rzęsa nawinięta tak, że pokrywa cały wałek, ale dwie opcje rozłożenia preparatów:
✔️ preparat 1 nałożony poniżej apeksu, uzyskamy lekkie odbicie od nasady
✔️ preparat 1 nałożony powyżej apeksu, uzyskamy ładnie zbudowany skręt, bo przekraczamy punkt, który go buduje. Fajne, prawda?
NIE SPRAWDZASZ GOTOWOŚCI RZĘSY?
To koniecznie po przeczytaniu tego tekstu zacznij to robić! Sama zaczynałam robić liftingi, gdzie nie mówiło się w ogóle o sprawdzaniu włosa. Każdy sugerował się czasem od producenta. Ale
producent mówiąc nam, że cienki cienki włos trzymamy minimalny czas – nie wiedział, czy nasz klientka będzie miała włos cienki wysokoporowaty, czy włos cienki niskoporowaty – a to
diametralna różnica! Porowatość włosa, to tak w skrócie stopień odchylenia łuski włosa, od kory włosa. Wyróżniamy trzy rodzaje porowatości włosa: wysokoporowaty, średnioporowaty i
niskoporowaty.
Kiedy włos jest wysokoporowaty, znaczy to, że łuski włosa są odchylone i wszystkie preparaty będą wnikać bardzo szybko do środka włosa, natomiast jeżeli włos jest niskoporowaty, to łuski
są domknięte i taki włos potrzebuje więcej czasu, aby te łuski otworzyć i przyjąć preparat do środka. Dlatego bardzo ważne jest sprawdzanie rzęs w trakcie zabiegu, żeby zobaczyć, czy rzęsa jest
gotowa. Ale pomyślisz teraz pewnie, jak to zrobić? Wystarczy, że weźmiesz sondę, lub pesetę i należy odgiąć rzęsę, jeżeli rzęsą w miejscu nalozeniu preparatu się miękko zgina i jest elastyczna, to jest gotowa. Ale na każdym oku sprawdź trzy różne rzęsy, cieńsze i grubsze, bo dopiero wtedy masz pewność, że możesz ściągnąć preparat.
ZAKWASZASZ WŁOS PO ZABIEGU?
Zgodnie z powyższymi punktami, zrobisz na pewno piękny, przewidywalny lifting. Brawo! Ale pamiętaj, że po liftingu, łuski włosów są lekko odchylone. Więc fajnie byłoby je domknąć, aby włos był zdrowy, lśniący, aby nie uciekała z niego woda, a także składniki odżywcze. Zakwaszenie, to nałożenie na sam koniec zabiegu, preparatu dedykowanego do rzęs, który ma kwaśne pH. Może to być szampon o kwaśnym pH i jak na niego się zdecydujesz, to wystarczy, że na sam koniec umyjesz nim rzęsy. Albo druga opcja, to fix color, ja właśnie tą drugą opcję wybieram i tą Ci też najbardziej polecam! Mało osób wie i mało osób nadal stosuje etap zakwaszenie włosa po zabiegu, a jest on moim zdaniem niezbędny do długofalowej współpracy z klientką i do kompleksowego zadbania o jej rzęsy. Temat etapów w liftingu rzęs jest bardzo rozległy i wymaga odpowiedniej wiedzy i techniki, ale mam nadzieję, że znajdziesz w tych artykule wartość, która pozwoli Ci bardziej zrozumieć ten.